Czy warto jeszcze stosować oleje wrzecionowe?
Do niedawna oleje wrzecionowe cieszyły się bardzo dużą popularnością. Wynikała ona m.in. z ich dużej odporności na utlenianie, a także z wytrzymałości termicznej. Mimo to trzeba pamiętać, że ostatnie lata to prawdziwy rozkwit różnego rodzaju ekologicznych olejów i smarów, które nie oddziałują na otoczenie tak negatywnie jak olej wrzecionowy. Czy to oznacza, że należy się z nim pożegnać?
Nieprzyjazny dla środowiska, ale dobry!
Pod wieloma względami olej wrzecionowy do dziś nie ma godnych następców. Jest to substancja, która wyróżnia się doskonałymi właściwościami użytkowymi, niską podatnością na utlenianie i odpornością na czynniki eksploatacyjne. Olej ten świetnie sprawdza się zarówno do konserwacji łożysk, jak i znacznie bardziej zaawansowanych układów ciernych. Niestety, jest to produkt nieprzyjazny dla środowiska. Dlatego jego transport wiąże się z koniecznością zachowania odpowiednich rozporządzeń dotyczących bezpieczeństwa.
Różne rodzaje, różne możliwości
Co więcej, nie istnieje tylko jeden rodzaj oleju wrzecionowego. Na rynku można spotkać co najmniej kilka jego odmian, z której każda charakteryzuje się nieco innymi właściwościami, a w konsekwencji również i przeznaczeniem. Należy podkreślić, że oleje wrzecionowe różnią się między sobą głównie pod kątem lepkości i obecności niektórych dodatków uszlachetniających. Szczegóły można znaleźć na stronie melkib.com.pl.
Mówiąc wprost – na razie nic nie wskazuje, aby olej wrzecionowy miał zostać zastąpiony na dużą skalę olejami ekologicznymi. Choć również i w tym przypadku trzeba liczyć na to, że taki stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie.